Jak reaktywować klubowiczów wykorzystując program do zarządzania klubem fitness?

Content

Klubowicze przychodzą i odchodzą – to normalne. Nie oznacza to końca świata, a już na pewno nie oznacza to, że to koniec Waszej wspólnej przygody. Spróbuję pokazać Ci kilka pomysłów na to, jak zadbać o byłego klubowicza i jak wskrzesić jego członkostwo w klubie, korzystając z prostych funkcjonalności, jakie posiada dobry program do zarządzania klubem.

Co robić, gdy klient decyduje się na odejście z klubu?

1. Zapewnij go, że jest zawsze mile widziany z powrotem

Nie zakładaj, że klubowicz o tym wie. Po prostu mu to powiedz Wystarczy jedno proste zdanie:

„Nigdzie się nie wybieramy i będziemy tu na Ciebie czekać – super, jeśli wrócisz do nas, jak będziesz gotowy/a.”

W jaki sposób przekazać ten komunikat?

W kolejności od najważniejszego:

  • podczas rozmowy twarzą w twarz
  • podczas rozmowy telefonicznej
  • wysyłając SMS
  • pisząc maila

Dlaczego to takie ważne?

Były klubowicz może ociągać się z powrotem do Was z różnych powodów. Często jest to wstyd i poczucie skrępowania. Być może próbował innych rzeczy, innego klubu, innego trenera i wie, że Wy o tym wiecie. Wstyd może skutecznie blokować go przed powrotem, a tego zdecydowanie nie chcemy.

Powyższym zapewnieniem w prosty sposób można zostawić dla niego otwarte drzwi. Po to, żeby wiedział, że nie macie do niego żalu i że zawsze jest u Was mile widziany z powrotem.

2. Podtrzymuj stałą komunikację

Wykorzystuj program do zarządzania klubem

Korzystaj z tego, że klubowicz ma konto w Waszym klubie. Zaplanuj w systemie do zarządzania klubem SMSową i mailową komunikację na 7, 30, 60 i więcej dni po zakończeniu karnetu. Dawaj znać, co u Was słychać i jak się rozwijacie. Po prostu – nie daj mu o Was zapomnieć.

Działaj aktywnie w social mediach

Jeśli macie grupę na Facebooku, absolutnie nie wyrzucaj z niej nieaktywnego klubowicza! Niech nadal czuje się częścią społeczności. Być może jest w takim momencie życia, że nie chce lub nie może trenować w Waszym klubie. Ale utrzymując komunikację – pokazując, że w klubie dzieje się dużo fajnych rzeczy, ułatwiasz mu powrót, gdy będzie na to gotowy.

Nie kwestionuj wyborów, wspieraj je

Jeśli klient po prostu potrzebuje odmiany i nagle, zamiast Waszego crossfitu czy boksu, szuka w okolicy np. studia jogi lub zumby, nie krytykuj jego wyboru. Nie oceniaj i nie obniżaj wartości innego rodzaju treningu – w ten sposób podważysz jego wybór, a to może sprawić, że – gdy joga też go znudzi – nie wróci do Ciebie, tylko będzie szukać dalej.

To, co jest najważniejsze to fakt, że Twój klient pozostaje aktywny. To zdecydowanie lepiej niż odejście z klubu po to, żeby w ogóle porzucić aktywność fizyczną.

Skontaktuj się z nieaktywnymi klubowiczami

Znajdź w swojej bazie klubowiczów te osoby, do których chcesz się odezwać. Wykorzystując program do zarządzania klubem taki, jak WodGuru, możesz użyć filtrowania klientów i zapisać ulubione filtry po to, żeby wykorzystać je w wysyłce maili i SMSów. Jak wybrać te osoby? Najlepiej podzielić ich na grupy uwzględniające czas ich nieobecności w klubie. Komunikację zawsze zaczynaj od tych „najgorętszych” osób, czyli klubowiczów, którzy jeszcze całkiem niedawno mieli aktywny karnet i z jakiegoś powodu go nie przedłużyli.

Możesz stworzyć na przykład takie filtry:

  • Data wygaśnięcia karnetu – 1-4 tygodnie
  • Data wygaśnięcia karnetu – od 4 do 12 tygodni
  • Data wygaśnięcia karnetu – powyżej 12 tygodni

Spróbuj wysłać prostego, krótkiego maila z jednym pytaniem do każdej z grup klientów. Nie rozpisuj się. Jedno zdanie, maksymalnie 10 słów. Pozwól klubowiczowi na podjęcie rękawicy. Zadając pytanie, zwiększysz szansę na odpowiedź na wiadomość. Statystycznie przy mailu wysłanym do 100 osób, 3-5 z nich na niego odpisze. To dobry start.

Przykładowy mail może wyglądać tak:

Cześć Tomek,

Nadal myślisz o swoich celach, które ustalaliśmy na 2022 rok? / Nadal chcesz poprawić swoją kondycję? / Myślałeś już o swoich postanowieniach na 2023 rok?

Aneta

Wybierz jedno pytanie albo napisz coś od siebie i po prostu roześlij mailing.

A później, gdy już otrzymasz jakieś odpowiedzi – działaj! Osoby, które odpiszą na maila to prawdopodobnie ci klubowicze, którzy mieli w głowie powrót, ale potrzebowali bodźca, który właśnie od Ciebie dostali!

Przeczytaj:

3. Bądź najlepszy

Być może z punktu widzenia klubowicza są w Waszej okolicy miejsca, które są lepsze od Was. Klient będzie chciał je sprawdzić. Ale jeśli okaże się, że tak naprawdę nic lepszego w nich nie ma – wróci. Zwłaszcza, gdy cały czas będziesz podtrzymywać atrakcyjną komunikację.

Jeśli jednak tam zostanie, jest to dla Ciebie cenna wskazówka. Być może „oni” rzeczywiście są w czymś lepsi. To nie musi być nic wielkiego – pamiętaj, że każdy z nas jest wrażliwy na inne rzeczy. Dla jednej osoby będzie to cena, dla innej czystość w klubie, godziny zajęć, lokalizacja, czy nawet muzyka.

Nie staraj się zadowolić wszystkich. Znajdź przewagę Waszego klubu nad innymi, i zauważ, jakich ludzi dzięki nim przyciągasz. Nie bądźcie najlepsi we wszystkim – bądźcie najlepsi w tym, co robicie.

Przeczytaj:

4. Zaproponuj coś nowego

Jeśli klubowicz przestał trenować w Twoim klubie nie oznacza to, że przestał Was lubić i nigdy nie wróci

Dlatego, jeśli wprowadzasz do klubowej oferty nową usługę, koniecznie zadbaj o to, żeby się o niej dowiedział. Być może znudziła go formuła treningowa, a Wy właśnie ją odświeżacie? Być może brakowało mu kompleksowej opieki, np. dietetyka – a Wy zaczynacie współpracę z kimś takim?

Nowy produkt w klubie to zawsze dobry powód, żeby wrócić – choćby z ciekawości, co się zmieniło. Jeśli klient, który kiedykolwiek trenował w Twoim klubie jest na bieżąco z Waszą ofertą – jest duża szansa, że odwiedzi Was ponownie.

Jeśli rozstajesz się z klubowiczem w zgodzie, akceptujesz jego nowy wybór i jasno komunikujesz, że jest mile widziany z powrotem – dajesz wszelkie powody do tego, żeby nie rezygnował z Was na zawsze. W takim przypadku, klubowicz rezygnuje jedynie z Waszej aktualnej oferty, a nie z Was.

5. Nie faworyzuj!

Niezależnie od tego, jak bardzo chcesz, żeby Twój były klubowicz znowu zaczął u Was trenować, pamiętaj o jednym: Nigdy nie faworyzuj byłych klubowiczów kosztem obecnych.

Niech oferta dla powracających klientów nie będzie lepsza od tej, którą masz przygotowaną dla aktualnych klubowiczów.

Dlaczego?

  1. Nagradzasz nie te osoby, co trzeba. To nie fair. Klubowicz poczuje się nieuczciwie potraktowany i nawet jeśli nie zrezygnuje, zapamięta wartości, jakimi się kierujesz. Czyli to, że wolisz nowych klubowiczów (lub powracających) od stałych, wiernych Tobie i Twojemu klubowi. A to nie wpłynie pozytywnie na Wasze długofalowe relacje.
  2. Celujesz w nieodpowiednich klientów. Darmowe powroty, karnety próbne i pozostałe cenowe obniżki przyciągną do Waszego klubu osoby wrażliwe na cenę – niekoniecznie szukające wysokiej jakości. A to z kolei sprawi, że będzie ich trudniej przekonać do cen, które proponujesz. Jeśli nie zobaczą wartości w tym, co robicie, a do powrotu zachęci ich jedynie niska cena (albo gorzej: bezpłatny karnet próbny), po kilku miesiącach najprawdopodobniej znowu znikną.

Przeczytaj:

Buduj relacje z byłym klubowiczem, wykorzystując program do zarządzania klubem

Dbaj o stałe budowanie relacji nawet wtedy, gdy karnet klubowicza jest już nieaktywny. Używaj do tego oprogramowania, które ułatwia zarządzanie klubem fitness i usprawnia całą obsługę klienta. My polecamy WodGuru – system, w którym znajdziesz wszystkie potrzebne funkcjonalności do przypominania byłym klientom o Waszym istnieniu.

I pamiętaj – jeśli klubowicz rezygnuje z członkostwa, to naprawdę nie znaczy, że odchodzi na zawsze. Jeśli wykorzystasz pomysły z dzisiejszego artykułu, część z byłych klientów wróci szybciej, niż Ci się wydaje.

Powodzenia!

Share this article

Download free Ebook: Booking classes optimizer

We will send the materials to your email

*Only for gym owners!