Te niecałe 90 dni, w których Wasze kluby były pozamykane zmieniło fitnessową branżę na zawsze. Mnóstwo złych rzeczy się wydarzyło. Wiele osób straciło pracę, wpadło w długi lub pozamykało biznesy. Pomimo wszystko, COVID-19 przyniósł nam sporo dobrych zmian i to na nich postaram się skupić w tym wpisie.
Osobiście jestem bardzo zadowolony z tego jak WodGuru umiało zareagować na tę całą gównianą sytuację i zaadoptować się do nowej rzeczywistości. Zacznę od przypomnienia, jakie zmiany i nowe funkcjonalności udało się wdrożyć w tym okresie:
Zamrożenie karnetów
Od tego musieliśmy zacząć. Zainteresowani mieli możliwość masowego zawieszenia karnetów od dnia zamknięcia klubu spowodowanego przez covid-19 i następnie odwieszenia karnetów w dniu otwarcia. Karnety zostały automatycznie przesunięte o ilość dni zamrożenia klubu.
Równolegle dołączyliśmy się do akcji #niezawieszamkarnetu. Był to nasz najbardziej popularny post jaki został dodany na fb ever. Bardzo się cieszę, że to nie był jakiś mem, tylko ważna sprawa, w którą wierzymy i na którą mieliśmy realny wpływ.
Równolegle, dodaliśmy w aplikacji dla klubowiczów opcje odwieszenia karnetu.
Rozliczanie się za system
W WodGuru rozliczamy się na podstawie ilości klubowiczów, którą macie w klubie (patrz: cennik). Cennik został zmieniony tak, aby osoby z zawieszonym karnetem nie były brane pod uwagę w rozliczeniu, co w przypadku zawieszenia wszystkich klubowiczów zmniejszyło opłaty za system do zera.
W miesiącach kwiecień – czerwiec, przychody za WodGuru były o ~70% mniejsze.
Sprzedaż treningów On-line
Programowanie treningów było w WodGuru praktycznie od samego początku. Niestety rozwój tej części systemu od dłuższego czasu nie był priorytetem i zawsze był odkładany na później.
Covid-19 skutecznie pomógł
Cały proces tworzenia treningów został mocno usprawniony. Dodana została integracja z popularnymi serwisami video. Oprócz tego pojawiło się mnóstwo nowych pomysłów, które będą sukcesywnie wdrażane.
Udało się dojść do etapu, w którym proces utworzenia klubu, konfiguracji i rozpoczęcia sprzedaży treningów trwał dosłownie kilka minut. Tutaj można zobaczyć, jak to wygląda:
Wprowadziliśmy nowy obniżony cennik. 3% od sprzedaży online zostawało w systemie, 97% mieliście do wypłaty. Tutaj więcej informacji:
Sprzedawaj swoje plany treningowe online z WodGuru Coach
Wizytówka klubu
Kolejnym elementem układanki było ładne zaprezentowanie sprzedawanych planów treningowych i wygodna opcja zakupu przez zainteresowanych klubowiczów. Powstała tzw. wizytówka.
Sklep
Właściciele klubów współpracujących z WodGuru kombinowali dalej i rozpoczęła się sprzedaż koszulek, czapek i innych pierdółek. Stworzyliśmy więc Sklep. Każdy mógł sobie udostępnić produkty do sprzedaży online, przykład:
- Instrukcja: https://help.wod.guru/sklep/
Kody rabatowe
Aby trochę urozmaicić sprzedaż, zostały dodane kody rabatowe. Mogliście wprowadzać do Waszej oferty przeróżne zniżki na karnety i produkty sprzedawane przez WodGuru.
- Instrukcja: http://help.wod.guru/kody-rabatowe
Porządki w systemie
Gdy sytuacja się troszkę uspokoiła, rozpoczęte zostały prace porządkowe i duże wizualne zmiany w WodGuru. W związku z tym, że w systemie był dużo mniejszy ruch, było dużo więcej czasu na wiosenne porządki.
Dużo czyszczenia kodu, zmian organizacyjnych, odświeżony layout systemu.
Lubimy porządki!
Komunikacja
Ta część cieszy mnie najbardziej. Od samego początku byliśmy w tym razem. Na naszej wewnętrznej grupie Jak dobrze zarządzać klubem?, od samego początku rozmawialiśmy o tym jak przetrwać. Dzwoniliście, pisaliście prywatne wiadomości, głośno myśleliście co by tu jeszcze wykombinować. Wszystkie opisane wyżej funkcjonalności były wymyślane przez Was. Chętnie dzieliliście się doświadczeniami i pomysłami na dodatkowe źródła dochodu. Ja jedynie klikałem w komputerze szlaczki-robaczki i wprowadzałam Wasze pomysły w życie.
A najlepsze jest to, że wszystkie zmiany wprowadzone w tym intensywnym okresie, zostają już z nami do końca.
Koronawirus/COVID-19: Przewodnik dla właścicieli klubów
Liczby
W całym okresie zamknięcia klubów mamy:
- 102 nowe kluby, zarejestrowane w celu prowadzenia treningów online,
- spora część wpadła jedynie zobaczyć o co chodzi z tym WodGuru,
- również spora, bo ponad 1/3 z tych klubów wygenerowała przychody w tym czasie,
- najsporsza grupa z nami zostaje i przenosi prowadzenie całego klubu pod WodGuru z systemów które nie wystarczająco dużo wsparcia w tym okresie ❤️
- 490 000 zł w płatnościach online, wygenerowane w okresie lockdownu, pół bańki kurde!
- 10911 przeprowadzonych treningów online,
- 3491 klubowiczów trenujących online.
COVID-19 – Podsumowanie
Pół bańki, nie wychodząc z domu. 500 koła! Na szybko, bez szczególnego przygotowania i doświadczenia w online’owym biznesie.
Na kilku przykładach widzę, że była to głównie kwestia otwartej głowy i szybkiej reakcji na zmieniającą się rzeczywistość.
- Poprzesuwanie mebli na chacie i przygotowanie miejsca do treningów, nagranie ich / puszczenie live,
- Bycie systematycznym i zachęcanie wszystkich dookoła do wspólnych treningów,
- Zrozumienie, że tutaj nie jesteśmy ograniczeni przez metraż naszego klubu i z naszą ofertą możemy uderzyć do wszystkich, bez względu na miejsce zamieszkania,
To wszystko przynosiło niesamowite efekty!!
Uważam, że taki ciężki okres pomaga nam się rozwijać najszybciej i rewelacyjnie stymuluje nas do wszelakich działań, które patrząc długofalowo mogą bardzo pomóc naszym biznesom.