Cześć, jestem Gracja i od czterech lat, razem z moją przyjaciółką, tworzę Oops!! Fitness Klub w Nowej Hucie. Jest to klub stworzony z myślą o kobietach i tylko i wyłącznie dla kobiet. Prowadzimy zajęcia personalne, mentalne, Zumbę, wszystkie odłamy fitnessu i zajęcia wzmacniające.
No cóż, przede wszystkim jesteśmy trenerkami, więc jak zaczęłyśmy pracę, to zajęcia myślę, że szły nam całkiem nieźle, ale przyszło też to zaplecze takie biznesowe, przedsiębiorcze, i okazało się, że pochłania to strasznie dużo czasu i jest to też kosztem naszych zajęć. Czyli któraś z nas musiała po prostu zrezygnować ze swoich zajęć, co niestety przekładało się też na koszty związane z klubem.
Jednym z największych problemów, z jakim się zmierzyłyśmy, był brak recepcji. Od strony trenerskiej poradziłyśmy sobie bardzo dobrze, a tutaj zaczęły na nas spływać telefony z prośbą o grafik, o zapisanie na zajęcia, o wypisanie z tych zajęć, o informację, o której godzinie są zajęcia, jaki trener poprowadzi te zajęcia, co to będą za zajęcia, o płatności. I niestety, musiałyśmy tracić przynajmniej jedną godzinę zajęć popołudniowych, żeby ogarnąć sprawy właśnie takie administracyjne, które na szybko spisywałyśmy na kartkach, co przekładało się niestety też na koszty. Postanowiłyśmy, że zatrudnimy kogoś na recepcję, ale jak przejrzałyśmy ogłoszenia i przeprowadziłyśmy kilka rozmów, to po prostu dla kogoś, kto zaczyna prowadzić biznes, no to te koszty są duże, i szukałyśmy innego rozwiązania.
Martwiłyśmy się, czy WodGuru poradzi sobie z tym, co było dla nas takie trudne, czyli właśnie ze wszystkimi zapisami, ze zliczeniem płatności, ponieważ nie raz płatność – wiecie – była między zajęciami i to wszystko było takie szybkie. Nie wszystkie nazwiska były wpisane, i gdzieś tam musiałyśmy robić dochodzenie. Rzadko się to zdarzało, ale niestety się zdarzało i wytrącało nas z równowagi. I drugą taką obawą było to, czy dziewczyny poradzą sobie z tym, żeby z telefonu przejść właśnie na aplikację – czy będą chciały ją ściągać, i czy ona będzie po prostu dla nich prosta w użyciu. Obie nasze obawy okazały się być niesłuszne.
Po zainstalowaniu konta i aplikacji było takie, że na każde nasze pytanie już była odpowiedź, bo wszędzie były takie pytajniki, które wszystkie nasze wątpliwości rozwiewały. Więc chyba to było świetne, że nie musiałyśmy za każdym razem dzwonić i prosić Tomka o pomoc albo szukać tego w Internecie, albo dochodzić tego same – a my naprawdę nie byłyśmy takie biegłe w tych sprawach, więc to było naprawdę dla nas świetne.
Drugą sprawą, jak zainstalowałyśmy WodGuru było to, że tak łatwo było wprowadzić grafik, tak łatwo było wprowadzić karnety, i płatność za te karnety była również bardzo prosta. Jakby czytelność samej aplikacji była dla nas niesamowicie intuicyjna. Po prostu jakby tworzenie naszego konta w WodGuru było – WOW!
Przede wszystkim zauważyłyśmy, że zmniejszyła się ilość telefonów do nas, także mogłyśmy zacząć pracować na pełen etat naszej pracy, mogłyśmy zacząć kontrolować to, co dzieje się z naszymi finansami od tej strony właśnie bardziej biznesowej. Dziewczyny same zapisywały się na zajęcia, przybywało też coraz więcej nowych osób z zewnątrz, bez telefonów do nas.
Świetnym rozwiązaniem jest to, że zostawiały tam oczywiście swoje dane, więc jeżeli miałyby się nie pojawić na zajęciach, to my zawsze miałyśmy kontakt, mogłyśmy pozyskać od nowa tego klienta.
Dzisiaj prowadzimy dwa kluby. Dzięki aplikacji, którą posiadamy i platformie WodGuru, naprawdę wielką oszczędnością dla nas jest posiadanie człowieka na recepcji w telefonach, a nie za ladą, bo jednak byłaby to praca na pełen etat, na dwa kluby, więc zdecydowanie wolimy tę opcję wirtualnego naszego doradcy.
Jest jeszcze jedna wspaniała rzecz – centrum raportów. Dla każdego przedsiębiorcy myślę, że bardzo ważna sprawa, bo możemy kontrolować nie tylko liczbę osób w ciągu miesiąca, tygodnia, dnia, ale też liczbę godzin naszych trenerów, liczbę płatności. Wiemy też, które z zajęć najbardziej się opłaca, a nad którymi trzeba bardziej popracować, i które godziny są najlepsze. Więc zdecydowanie WodGuru pomogło nam jeżeli chodzi o recepcję, a my możemy zająć się – z wolną głową – naszą pracą.
Myślę, że każdemu przedsiębiorcy, który prowadzi mały albo średni klub fitness, klub tańca, studio pilatesu, studio treningów personalnych. Wszystko, gdzie potrzebny jest fizycznie człowiek w tych małych klubach na recepcji, poradzi sobie z tym na pewno WodGuru. Więc serdecznie naprawdę polecam – spróbujcie chociaż, najlepiej z poleceniami od Gracji z Oops!! Fitness Klub
Fair billing system!
Receptionist costs are in my pocket and I have more time to train people!
WodGuru lets me save a full-time position and focus on development of my club!
At first, we were tempted by the price!
A big saving for small clubs like mine!
It helped us to monitor attendance more easily and reduce the cost of printing cards